Bramki: dla Legii - Yuri Ribeiro (34), Blaz Kramer (81).
Czerwona kartka: dla AZ - Bruno Martins Indi (53).
Sędzia: Harald Lechner (Austria).
Legia Warszawa: Kacper Tobiasz - Radovan Pankov (74. Artur Jędrzejczyk), Rafał Augustyniak, Steve Kapuadi - Paweł Wszołek (72. Gil Dias), Bartosz Slisz, Juergen Elitim, Yuri Ribeiro - Josue (87. Bartosz Kapustka), Marc Gual (72. Blaz Kramer), Ernest Muci (87. Bartosz Kapustka).
AZ Alkmaar: Rome Jayden Owusu Oduro - Yukinari Sugawara (80. Jayden Addai), Bruno Martins Indi, Penetra, David Moller Wolfe - Tiago Dantas (60. Riechedly Bazoer), Dani de Wit (80. Djordje Mihailovic), Jordy Clasie - Denso Kasius (72. Ibrahim Sadiq), Vangelis Pavlidis, Myron van Brederode (60. Jens Odgaard).
Przed ostatnią kolejką Legii do awansu wystarczył remis, natomiast AZ musiało wygrać, aby zagrać w barażach o 1/8 finału Ligi Konferencji.
Rewanżowe starcie wicemistrzów Polski z AZ wzbudzało szczególne emocje. 5 października Legia przegrała w Alkmaar 0:1 po bramce Vangelisa Pavlidisa, który jest najlepszym strzelcem holenderskiej drużyny. Po meczu doszło do skandalu. Ochroniarze starli się na stadionie z piłkarzami Legii, którym uniemożliwiono dojście do autokaru. W przepychankach ucierpiał także prezes klubu Dariusz Mioduski. Josue i Radovan Pankov zostali aresztowani i nie wrócili z drużyną do Warszawy, gdyż dopiero po kilkunastu godzinach opuścili komisariat.
W sprawę zaangażowali się nawet wysoko postawieni politycy. UEFA wszczęła śledztwo, jednak AZ Alkmaar nie przyznaje się do odpowiedzialności i do dziś nie poniosło żadnych konsekwencji za agresywne zachowanie ochroniarzy wobec legionistów. Holenderski klub zdecydował, że nie będzie sprzedawał biletów na wyjazdowy mecz w Warszawie w obawie o bezpieczeństwo swoich kibiców.
Mecz rozpoczął się z kilkuminutowym opóźnieniem, bo kibice Legii odpalili wiele rac, które spowodowały zadymienie stadionu. Piłkarze AZ byli wygwizdywani za każdym razem, gdy znajdowali się przy piłce. Drużyna trenera Kosty Runjaica grała ostrożnie i oddała inicjatywę rywalom. W 21. min. pierwszy celny strzał zza pola karnego oddał kapitan AZ Jordy Clasie, lecz Kacper Tobiasz pewnie obronił.
W 35. min. Josue idealnie podał do Yuri'ego Ribeiro, który z bliska wpakował piłkę do bramki. Akcja dwóch Portugalczyków przyniosła Legii upragnione prowadzenie. Następnie Paweł Wszołek dośrodkował do Marca Guala, który nie trafił czysto w piłkę i Rome-Jayden Owusu-Oduro z łatwością obronił jego strzał.
Na początku drugiej połowy goście zagrozili bramce Legii, ale Tobiasz i obrońcy wybili piłkę poza pole karne. Bruno Martins Indi w 53. min. sfaulował Josue, za co został ukarany czerwoną kartką. Po chwili Bartosz Slisz strącił piłkę po rzucie wolnym, ale Owusu-Oduro skutecznie interweniował.
Ribeiro w 58. min. wystawił piłkę Ernestowi Muciemu, który zmarnował doskonała okazję i nie zdołał oddać strzału. Następnie Albańczyk płasko dośrodkował, ale bramkarz AZ przytomnie wyszedł i oddalił niebezpieczeństwo. Kolejny strzał Muciego w środek bramki okazał się zbyt słaby.
Josue zanotował drugą asystę, gdy w 81. min. idealnie dograł do wprowadzonego z ławki rezerwowych Blaza Kramera, który głową podwyższył na 2:0. W doliczonym czasie zablokowany został strzał Gila Diasa, a Legia miała kolejną szansę z rzutu rożnego.
Legioniści wygrali wszystkie mecze fazy grupowej na swoim stadionie. Wcześniej ograli Aston Villę 3:2 i Zrinjski Mostar 2:0.
Aston Villa zdobyła 13 pkt, wygrała grupę E i awansowała bezpośrednio do 1/8 finału Ligi Konferencji. Druga Legia z dorobkiem 12 pkt weźmie udział w barażach o 1/8 finału. Az Alkmaar (6 pkt) i Zrinjski Mostar (4 pkt) odpadły z rywalizacji.
Losowanie par fazy grupowej Ligi Mistrzów, Ligi Europy i Ligi Konferencji odbędzie się w poniedziałek.(PAP)
Autor: Maciej Gach